piątek, 29 marca

Autor: Daniela Dylus

Szopieniczanie w Warszawie
Dzielnica

Szopieniczanie w Warszawie

25 października 2019 roku ponad dwadzieścia osób, reprezentujących Szopienice i Burowiec, wzięło udział w uroczystościach, związanych z odsłonięciem pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie. W grupie, której przewodzili: ks. Grzegorz Krząkała - proboszcz parafii św. Jadwigi – i ks. Piotr Brząkalik – proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy, znalazły się m.in. poczty sztandarowe „Solidarności” HMN, VI LO im. Jana Długosza oraz członkowie działających tu stowarzyszeń. Przedstawiciele społeczności lokalnej weszli w skład oficjalnej delegacji województwa. Do Warszawy udali się tzw. złotym pociągiem „Powstaniec Śląski”. Uczestnicząc w tak ważnym dla regionu wydarzeniu, członkowie grupy wskazali na szczególną więź, jaka łączyła Wojciecha Korfantego  z ich miejscowością. Jeszcze jako ...
Szopienicka „Stara Baśń”
Historia

Szopienicka „Stara Baśń”

Dawno dawno temu, przed wynalezieniem Internetu, za siedmioma hałdami, pomiędzy kopalniami i hutami… ludzie, zwani szopieniczanami, snuli wieczorami opowieści o swej gminy początkach. Dziś o szopienickich pradziejach przypominają herby na pieczęciach i pieczątkach… Pomimo rozwoju środków masowej komunikacji, które ułatwiają dostęp do różnego rodzaju źródeł, wiele z opowieści, przekazywanych ustnie z pokolenia na pokolenie, uległo zapomnieniu. Coraz mniej szopieniczan zna starą (bo znaną już na przełomie XIX i XX wieku) legendę o powstaniu Szopienic. Warto ją zatem przypomnieć… „Za starego piyrwy” większość Śląska porastała bardzo gęsta knieja. Rozłożyste drzewa – majestatyczne dęby, smukłe brzozy, piękne sosny tworzyły nieprzeniknioną gęstwinę. Nie docierały tu promienie słoneczne....
Józef Sieja i I powstanie śląskie w Szopienicach
Historia

Józef Sieja i I powstanie śląskie w Szopienicach

100. rocznica wybuchu I powstania śląskiego stała się okazją do podjęcia kolejnych badań naukowych oraz opracowania nowych publikacji na temat przebiegu walk, m.in. „Słownika powstań śląskich” czy też książki „Powstania śląskie 1919 – 1920 – 1921. Nieznana wojna polsko-niemiecka” Ryszarda Kaczmarka. Pozycje te z pewnością wzbogacają naszą wiedzę o wydarzeniach sprzed wieku. Redakcja „Miesięcznika Roździeńskiego” może jednak poszczycić się źródłem, które pozwala spojrzeć na to, co działo się „w dziewiętnastym roczku” z nieco innej perspektywy. To nagranie wspomnień szopienickiego powstańca – Józefa Siei, dokonane w 1981 roku przez jego wnuczkę – Beatę Szeję (Cendrzak), wówczas uczennicę VI Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza. Powstanie niniejszego artykułu zostało zainspirowane ty...
Balkan. 785 milimetrów tęsknoty
Dzielnica

Balkan. 785 milimetrów tęsknoty

Stały element wspomnień szopieniczan, nikiszowian i giszowian starszego oraz średniego pokolenia. Kolejka wąskotorowa na szynach o rozstawie 785 mm łączyła nie tylko wschodnie dzielnice Katowic, ale również pokolenia. Bezpłatna, stanowiła najbardziej demokratyczny środek transportu. Dowoziła na szychtę górników, korzystali z niej też pracownicy hut czy przedstawiciele dozoru. W jej wagonikach spotkać można było kobiety, udające się do pracy, na zakupy albo spotkania z przyjaciółkami, i młodzież, która dojeżdżała do szopienickich szkół średnich. W niedziele i wakacje „Balkan” stawał się pociągiem wycieczkowym – uciekano nim z brudnych, zadymionych Szopienic, by wypocząć w giszowieckich lasach. Był atrakcją dla dzieci. Chłopcy nabywali umiejętności kaskaderskie, wyskakując z jadących wagon...
Wielkanoc na Górnym Śląsku
Historia

Wielkanoc na Górnym Śląsku

Przed nami Wielkanoc. Przyjrzyjmy się zatem tradycjom i obyczajom katolickim na Górnym Śląsku, związanym ze świętowaniem tego ważnego czasu. Wiele z nich świadczy bowiem o wielokulturowości naszego regionu – przenikaniu się wpływów polskich oraz niemieckich Niektóre z nich zanikają, niektóre – są kultywowane do dziś. Zachęcamy zatem do zerknięcia na nasz wielkanocny kalendarz. NIEDZIELA PALMOWA. W ostatnią niedzielę przed Wielkanocą święci się w kościele palmowe gałązki (na pamiątkę triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy). Wspomniane gałązki dawniej robiło się wyłącznie z wierzby „kokocyny”, czasem z orzeszyny i rokity, przewiązując czerwoną wstążeczką, symbolizującą krew Chrystusa. W niektórych rejonach Górnego Śląska palmę tworzono z pięciu lub siedmiu gatunków drzew i krzewów, ...
Józef Ryszka. Buks. Poeta. Konspirator.
Ludzie

Józef Ryszka. Buks. Poeta. Konspirator.

Szedł śladami „poetów przeklętych”.  W jego postępowaniu trudno dopatrzyć się realizacji wartości, które współtworzą śląski etos – takich jak pracowitość czy religijność. Niepokorny, identyfikował się raczej z miejscowymi „buksami” i „chacharami”. Deklarował swą miłość do Polski i Śląska. Kochał też literaturę. I o ile jego tragicznemu, krótkiemu życiu patronowali artyści, którzy – jak pisał Leśmian – byli ze światem „na wspak i na noże”, o tyle jego twórczości –  zarówno wielcy polscy klasycy, jak i sowizdrzałowie. Według Zbyszka Bednorza, jego biografa - szukał swojego stylu – stylu istnienia, ale i też stylu pisania. Ryszka? Poeta z Szopienic? Zdziwienie. Zakłopotanie. Zawstydzenie. Wzruszenie ramion. Większość żyjących dzisiaj mieszkańców wschodniej dzielnicy Katowic tak właśnie rea...
„Rusy” w Szopienicach. Opowieści o „wyzwoleniu”
Historia

„Rusy” w Szopienicach. Opowieści o „wyzwoleniu”

74 lata temu, 27 stycznia, Armia Czerwona wkroczyła do Szopienic. Mroźna sobota 1945 roku stała się jednym z ważniejszych dni w dziejach miejscowości. Przez wiele lat do wydarzeń, które wówczas się rozegrały, wracali zarówno historycy, jak i komunistyczni propagandziści. Oficjalnym peanom na cześć „wyzwolicieli”, które słyszano podczas uroczystych akademii, odpowiadały też przekazywane w zaciszu domowym opowieści. Niektóre z nich do dzisiaj wywołują silne emocje. Warto je poznać. Blisko. Coraz bliżej. LISTOPAD 1944 ROKU. Kwatera Główna Naczelnego Dowództwa ZSRR. Stalin analizuje plan operacji wojskowych nad Wisłą i Odrą. Marszałek Iwan Koniew, który przedstawił propozycję ataku, po latach będzie wspominał: Nawet na mapie wielkość Śląska i jego potęga wyglądały imponująco. Stalin, jak d...
Wehrmacht, groby i uczeni
Historia

Wehrmacht, groby i uczeni

Borki. Zieleń. Staw. Piasek. Wędkarze, wypoczywające rodziny, hasające psy, rowerzyści, biegacze, spacerowicze. Tu można wypocząć. Tu czas zdaje się płynąć nieco wolniej… A gdyby ten czas cofnąć? Wówczas Borki ukazałyby trochę inne oblicze. Wszechobecny piasek zachował tajemnice, które zostały ujawnione w niezwykle ciekawych okolicznościach… Borki – miejsce, w którym Mars zaprzyjaźnił się z Apollinem Dawno, dawno temu na prawym brzegu Brynicy nie było stawów, spacerowiczów, rowerzystów. Nad okolicą górowało za to niewielkie, płaskie wzniesienie. Już przed pierwszą wojną światową uzyskiwano z niego piasek podsadzkowy. Zapotrzebowanie na ten materiał rosło wraz z rozwojem okolicznych kopalń. Po rozpoczęciu działań wojennych wzniesienie pokryło się siecią licznych, choć niezbyt głębokich ...
Ks. Tomasz Dudek – pozytywista z Szopienic
Ludzie

Ks. Tomasz Dudek – pozytywista z Szopienic

Majowy maraton maturalny rozpoczęty. Obawy. Stres. Powtórki. W tym miesiącu słowo „romantyzm” brzmi wyjątkowo nieromantycznie, a „pozytywizm” zazwyczaj nie budzi pozytywnych skojarzeń. I chyba niewielu młodych ludzi, przystępujących do egzaminu w okolicznych szkołach, wie, że i z naszego środowiska lokalnego wywodzi się ktoś, dla którego pozytywistyczne hasło „pracy u podstaw” nie było jedynie kolejnym pojęciem do opanowania, ale ideą, wartą tego, by jej realizacji poświęcić życie. Szukajcie nowych, nieodkrytych dróg Gdy Adam Asnyk pisał programowy, uznany za pozytywistyczny manifest, wiersz „Do młodych”,  ks. Tomasz Dudek był już człowiekiem dojrzałym. Mimo to jego biografia wydaje się realizacją postulatów poety „czasów niepoetyckich”. Kiedy bowiem prześledzimy życiorys tego kapłana,...
Stały na stacji lokomotywy… czyli początki szopienickiej kolei
Historia

Stały na stacji lokomotywy… czyli początki szopienickiej kolei

Co łączy mieszkańców Dąbrówki Małej, Szopienic, Janowa, Nikiszowca i Giszowca? Od 2018 roku [do 2020 - przyp. red.] - „Miesięcznik Roździeński”. Od blisko 150 lat - połączenie kolejowe. To wystarczający powód, aby historię kolei na łamach nowego czasopisma omówić w pierwszej kolejności. Północ-Południe po szopienicku Szopienice Południowe – Szopienice Północne. Dwie stacje, oddalone od siebie o ponad 200 metrów. Między nimi Park Olimpijczyków i Ogród Dworcowy. Wizyta tutaj nie nastraja optymistycznie. Popadające w ruinę zabudowania kolei towarowej, domy, których nie remontowano od lat, chaszcze. Nawet stacja osobowa, niedawno odnowiona, sprawia wrażenie opustoszałej – nie kupimy już tu biletu w kasie ani gazety w kiosku, nie ogrzejemy się w poczekalni, Ten widok jest szczególnie przykr...