Pierwszy raz w tym sezonie wszystkie nasze zespoły wygrały swoje mecze i mogły cieszyć się ze swojego ligowego zwycięstwa.
Radość tym większa iż, w niedzielę na obiektach O.S „Szopienice” gościliśmy naszych partnerów z laboratorium „FOOTBALL LAB”, którzy prowadzili szkolenie dla trenerów oraz rodziców młodych zawodników. Z czterech odniesionych zwycięstw dwa cieszą szczególnie. Oczywiście, każde zwycięstwo jednego z naszych zespołów cieszy nas bardzo, jednak zwycięstwo pierwszej drużyny w meczu w Bielszowicach z Jastrzębiem 2:0 bardzo ucieszyło wszystkich naszych sympatyków. Warto przy okazji podkreślić, iż od 44 minuty po czerwonej kartce dla Karola Koperniaka (według wielu niesłusznej) podopieczni Adama Dobrowolskiego grali o jednego zawodnika mniej. Pomimo tego, że rywale mieli przewagę liczebną na boisku to faworyzowany zespół z Szopienic z boiska z uśmiechem na twarzy. Po bramkach z rzutu wolnego Łukasza Wentkowskiego oraz „zabawie” w polu karnym rywala filigranowego Łukasza Pawłowskiego wygraliśmy 2:0, będąc już w czternastym kolejnym spotkaniu ligowym niepokonanym. Po tym zwycięstwie seniorzy UKS-u mają już bardzo wysoką przewagę nad trzecim w tabeli zespołem Kolejarza. Różnica pomiędzy tymi zespołami to już dziewięć punktów, do rozegrania pozostało jeszcze osiem kolejek. W kolejnym spotkaniu nasz pierwszy zespół czeka kolejny bardzo trudny pojedynek, rywalem będzie sąsiad w tabeli, wspomniany Kolejarz 24 Katowice. Po spotkaniu szkoleniowiec UKS-u Adam Dobrowolski tak podsumował mecz: – Mecz jak to od pierwszej kolejki rundy rewanżowej stało się już faktem nie należał do spacerku . Drużyna gospodarzy przeciwstawiła się wielką wolą wygrania tego spotkania. Gdy w 44 min meczu Karol Koperniak został ukarany czerwoną kartką przy wyniku meczu 0 – 0 teoretycznie zwycięstwo w tym spotkaniu mocno się oddaliło. Po rozpoczęciu gry w drugiej połowie meczu, przeciwnik mocno zaatakował naszą drużynę, lecz napór gospodarzy z pozytywnym skutkiem odpierała nasza defensywa. Gdy w około 70 min fantastycznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Wentkowski i wyprowadził nas na prowadzenie wszyscy byli bardzo podekscytowani iż, w dziesiątkę się to udało. Lecz do wygrania meczu pozostało jeszcze bardzo dużo czasu a gospodarze z większym impetem zaatakowali nasza bramkę, jak już wcześniej pisałem tego dnia nasza drużyna poprawnie spisywała się w defensywie i po przejęciu piłki już w doliczonym czasie gry piłkę otrzymał Łukasz Pawłowski i ładną indywidualną akcją w polu karnym przeciwnika postawił kropkę na i strzelając druga bramkę i wprowadzając wszystkich w euforie radości. Gratuluję bardzo tej wygranej wszystkim chłopakom, po raz kolejny w tych rozgrywkach pokazali ze mają charakter wygrywając mecz grając w dziesiątkę.
Bardzo efektowne zwycięstwo 7:0 odnieśli trampkarze UKS-u, bowiem ogranie 7:0 Ruch Chorzów budzi wielki szacunek. Nie ważne, na jakim poziomie rozgrywek i w jakiej kategorii wiekowej odbywa się mecz, to pokonanie jednego z wielu zespołów tak znanego klubu jakim bez wątpienia są „Niebiescy” zawsze cieszy szczególnie. Piłkarze z Cichej nie mieli w pojedynku z naszymi zawodnikami zbyt wiele do powiedzenia, i choć nie jest to pierwszy taki dobry mecz w wykonaniu naszych zawodników, to jednak kolejny po zwycięstwie nad KKS-em Czarnych Sosnowiec 9:1 tak efektowny w tym sezonie.
Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli również podopieczni trenera Damiana Nowickiego, którzy to ograli Górnika 09 Mysłowice 2:1. Zwycięstwo tym ważniejsze iż, pozwala naszym młodzikom utrzymywać cały czas kontakt w tabeli z liderującym Ruchem Chorzów, do którego zespół z Szopienic traci tylko jeden punkt. Co ważne, z tym rywalem spotkamy się już w VI kolejce spotkań IV ligi okręgowej D1.
Choć oczywiście zawsze wszystkie zwycięstwa naszych zespołów cieszą, jednak bywają takie które cieszą szczególnie. Takim bez wątpienia było niedzielne zwycięstwo podopiecznych nieobecnego na ławce trenerskiej w tym spotkaniu Damiana Ostrowskiego. Młodzicy młodsi UKS-u po pierwszych trzech niesprawiedliwych porażkach w końcu zdobyli trzy oczka, pokonując MKS Rosomak 3:2. Kolejny raz będąc zespołem wyraźnie lepszym. Po meczu pierwszy trener rocznika 2005 Aleksander Sułkowski tak skomentował zwycięstwo swoich podopiecznych: – Potrzebowaliśmy zwycięstwa z wielu powodów i cieszę się, że się udało je odnieść. Choć nie można powiedzieć, że się udało. Zasłużyliśmy na te trzy punkty grając lepiej i wierząc od początku do końca w korzystny wynik. Dziękuję za przybycie kibicom. Było zimno, wietrznie, ale było warto przyjść. Maciek, wracaj do zdrowia i treningów jak najszybciej. Do zobaczenia.
Bardzo cieszy postawa zawodników z Szopienic w miniony weekend na ligowych boiskach, serdecznie gratulujemy sukcesów. Na koniec chcemy zacytować Łukasz Wentkowskiego, strzelca pięknej bramki dla UKS z 17 metrów w meczu z Jastrzębiem „Ja nie pozwolę na to, żebyśmy nie awansowali. Łukasz, liczymy na Ciebie:-)
Tak zagrał UKS SZOPIENICE w miniony weekend:
A klasa/Katowice – 18 kolejka
TP JASTRZĄB BIELSZOWICE – UKS SZOPIENICE 0:2 (0:0)
Wentkowski 17’ (rzut wolny), 80’ Pawłowski
III liga Wojewódzka C1 – 4 kolejka
UKS SZOPIENICE – RUCH CHORZÓW S.A. 7:0
Tadra (3), Gajda (2), Jochimczyk, Głowa
IV liga okręgowa D1 – 4 kolejka
UKS SZOPIENICE – GÓRNIK 09 MYSŁOWICE 2:1
Maciaszczyk, Skórka
V liga okręgowa D2 – 3 kolejka
UKS SZOPIENICE – MKS ROSOMAK SIEMIANOWICE ŚLĄSKI 3:2
Sułkowski (2), Kupka
www.uksszopienice.pl
