Przedstawiamy Państwu wyniki z wyborów przeprowadzonych na terenie dzielnicy Szopienice-Burowiec w dniu 23.03.2014
Lista wybranych radnych:
1. Rokicki Tomasz – 87 głosów,
2. Bros Johann – 71 głosów,
3. Porwoł Anna – 71 głosów,
4. Malina Michał – 34 głosy,
5. Plewniak Barbara – 32 głosy,
6. Marońska Halina – 30 głosów,
7. Fiszer Beata – 29 głosów,
8. Frelich Jerzy – 27 głosów,
9. Knapik Mirosława – 27 głosów,
10. Adamczyk Marian – 26 głosów,
11. Kokoszka Adam – 26 głosów,
12. Wolf Marek – 26 głosów,
13. Bochniak Marcin – 25 głosów,
14. Flasza Jan – 25 głosów.
15. Reczek Jerzy – 24 głosy.
Uprawnionych do głosowania: 12 110
Liczba oddanych głosów: 866
w tym:
Liczba głosów nieważnych: 13
Liczba głosów ważnych: 853
Szczegółowa lista oddanych głosów:
1. ADAMCZYK MARIAN – 26
2. BARA KRZYSZTOF – 8
3. BIEŃKO ADAM – 6
4. BOCHNIAK MARCIN – 25
5. BROMBOSZCZ BERNARD – 2
6. BROS JOHANN – 71
7. BRZOZOWSKA DOROTA – 16
8. BULSA MICHAŁ – 12
9. CHACIA KARINA – 21
10. DOBROWOLSKI ADAM – 14
11. FISZER BEATA – 29
12. FLASZA JAN – 25
13. FRELICH JERZY – 27
14. GOLA MARCIN – 17
15. GRZYBOWSKI MARIAN – 21
16. HALAPACZ PRZEMYSŁAW – 10
17. HEFEMAN ANDRZEJ – 19
18. JURASZCZYK ADRIAN – 16
19. KAZIMIERCZAK ADAM – 6
20. KNAPIK MIROSŁAWA – 27
21. KOKOSZKA ADAM – 26
22. KUBELA MONIKA – 3
23. LISOWSKI ADRIAN – 2
24. LOLL ŁUKASZ – 3
25. MACIOŁ MARIA – 8
26. MALINA MICHAŁ – 34
27. MAROŃSKA HALINA – 30
28. MICHALIK KRZYSZTOF – 23
29. PAWLOK GRZEGORZ – 23
30. PLEWNIAK BARBARA – 32
31. PORWOŁ ANNA – 71
32. PTASZNY TOMASZ – 19
33. RECZEK JERZY – 24
34. RICHTER ERNEST – 6
35. ROKICKI TOMASZ – 87
36. SARNA EDYTA – 6
37. SLEZARCZYK JANUSZ – 3
38. SOLARZ KATARZYNA – 6
39. SZMOL JADWIGA – 3
40. WOCŁAW BARBARA – 20
41. WOLF MAREK – 26
Dziękujemy wszystkim serdecznie za oddane głosy na kandydatów z naszego portalu 🙂
Szanowni państwo’ bardzo proszę mi powiedzieć na co komu taka rada skoro ok 7 % uprawnionych głosowało i zapewne w większości rodziny i znajomi wybranych obecnie radnych.Myślę , że rada powinna zostać zlikwidowana co dobitnie pokazali wyborcy a obiekty po radzie powinny zająć stowarzyszenia , które zdecydowanie więcej robią dla tej dzielnicy i zdecydowanie lepiej orientują się w potrzebach mieszkańców a często nie mają się gdzie spotykać.
Już spieszę odpowiedzieć: Przez ostatnie 25 lat nawet nie zaczęliśmy uczyć samorządności i demokracji ani siebie, ani w szkołach. Mamy przed sobą 10 lat, zanim zaczniemy skutecznie przekazywać pozytywne doświadczenia demokracji przyszłym pokoleniom.
Brak świadomości społecznej i edukacji tych 93% nie może stanowić żadnego argumentu za rozwiązaniem rady, skutkującego pozbawieniem możliwości działanai tych 7% mieszkańców czy nawet 15 członków nowej rady.
Idąc za Pana logiką, musielibyśmy zlikwidować całość samorządu terytorialnego w Polsce, bo frekwencja w wyborach samorządowych wynosi tylko ok. 45%, przy czym we wschodnich dzielnicach Katowic ok. 35%. Dochodzenie do ok. 60% frekwencji wyborczej, przy której uruchamiają się samonaprawcze mechanizmy demokracji, zajmie przynajmniej kilka-kilkanaście lat. Lat pracy, nie oczekiwania na cud.
Demokrację buduje się dekadami a nie pstryka palcami i ogłasza, że albo jest, albo jej nie ma. Dlatego rady dzielnic muszą powstawać i działać. Rownież dlatego, że słaba jest Rada Miasta Katowice – w praktyce silna pozycja Prezydenta nie przekłada się na szczególne stymulpwanie rozwoju miasta albo na zaadresowanie problemów społeczeństwa.
W razie pytań zapraszam do dyskusji.
DZISIAJ SIE LICZOM SAME ZNAJOMOSCI I MIEC POLAPANE KOLES Z SZOPPIENIC
Wspomniane tu 7% to i tak nie jest zły wynik w porównaniu z innymi dzielnicami i frekwencją z poprzednich wyborów.
Jak wyglądają nasze Szopienice – każdy wie…jeśli ta rada może w jakimkolwiek stopniu przyczynić się do poprawy tego stanu, dlaczego z niej rezygnować…
Widać, że przynajmniej częściowo skład rady się zmienił…miejmy nadzieję, że nowe osoby wniosą tu wiele zapału i nowej energii pociągając do działania tych, którzy dostali się tylko poprzez „zasiedzenie”…
Zamiast narzekać jak tu jest źle pomóżmy im podsuwając pomysły co zrobić żeby było lepiej, domagajmy się informacji o podejmowanych działaniach, otwartych dla mieszkańców sesji i uczestniczmy aktywnie w życiu dzielnicy…
Nie kwestionuję absolutnie zasług działających tu stowarzyszeń, ale zamiast licytować się kto więcej, a kto mniej, może lepiej spróbować robić coś razem…
Ktoś musi wreszcie zacząć dopominać się o te nasze Szopienice u włodarzy miasta, bo bez tego całkiem zmienimy się w miejskie slumsy, dzielnicę wyrzutków i marginesu społecznego Katowic – a tego przecież nie chcemy.
Życzę jak najlepiej nowej radzie dzielnicy i mam szczerą nadzieję, że uda się wreszcie wprowadzić przedstawiciela Szopienic do rady miasta.