Przyszło lato
No i przyszło długo oczekiwane lato, a koronawirus nie odszedł. Nie o pandemii będzie mowa, bo mamy ją na co dzień. Nadal używamy maseczek i wyglądamy jak z amerykańskich westernów. Nic tylko napadać na banki, lecz nie ma po co, bo zmniejszyli nam stopy oprocentowania, więc szkoda narażać nasze stopy w razie ucieczki po udanym skoku. Jest lato, więc będzie na wesoło, bo tego nam ciągle trzeba, kiedy wokół restrykcje i postraszanki.
22 lipca kojarzy nam się już tylko z wedlowskimi czekoladkami, a nie dawnym świętem państwowym, które było i przeminęło z wiatrem historii.
JUBILEUSZ
To będzie data z naszej parafii – 30 lipca 2000 roku (była to deszczowa niedziela) pieczę nad szopienicką parafią św. Jadwigi obejmował nowy proboszcz, otrzymując z rąk księdza proboszcza Józefa Klemensa s...