niedziela, 13 października

Historia osiedla im. Konstantego Michalskiego w Dąbrówce Małej

Osiedle im. Konstantego Michalskiego to niewielkie blokowisko, wciśnięte między starą XIX-wieczną zabudowę Dąbrówki Małej. Ta dzisiejsza dzielnica Katowic swoimi początkami sięga XIV w. Aż do XIX w. była to wieś rolnicza, gdzie chłopi pracowali na polach, należących do właścicieli Mysłowic, a później Katowic. Uprzemysłowienie zmieniło krajobraz wsi, która uzyskała nowe ceglane domy, przeznaczone dla pracowników kopalń i hut, które wyrastały jak grzyby po deszczu wokół miejscowości. Dąbrówka stała się osobną gminą i już na początku XX w. liczyła około 10 000 mieszkańców. Zbudowano tu też własny kościół (w 1912 r.), a symbolem odrębności był nowy gmach ratusza (z 1907 r.). Dąbrówka była gminą graniczną, ponieważ tuż za rzeką – Brynicą – istniała granica między Niemcami i Rosją. Wszystko się zmieniło, gdy teren ten przyłączono do odrodzonej Polski. Miejscowość rozwijała się w okresie międzywojennym, choć wiele mniejszych kopalń padło. Po II wojnie światowej Dąbrówkę włączono do miasta Szopienice, a wraz z nimi w 1960 r. stała się częścią Katowic. Nowo przyłączono obszary były rezerwą terenową pod przyszłe budownictwo mieszkaniowe dla katowickich robotników. Dziś Dąbrówka Mała jest wschodnią częścią miasta, w której zamieszkuje około 5000 osób. Na jej terenie znajdują się zarówno stare budynki z przełomu XIX i XX w., jak również bloki z okresu PRL-u, m.in. osiedle Michalskiego, osiedle Norma przy ul. Wiertniczej oraz domy przy ul. Techników. Przez dzielnicę przebiega jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w Polsce – aleja Walentego Roździeńskiego.

A przed blokowiskiem było tak…

Tereny dzisiejszego osiedla były w większości użytkowane jako pola uprawne i ogródki. Istniały tu też pomieszczenia gospodarcze na tyłach wiejskich domów. Na przełomie XIX i XX w. w rejonie dzisiejszego placyku przed blokiem przy ul. Strzelców Bytomskich 14a-d istniał staw, najprawdopodobniej w dole po wybranym piasku. Zaadaptowano go jako miejsce rekreacyjne przy gospodzie, która działała w obecnym budynku przy ul. Strzelców Bytomskich 33 (staw zasypano dopiero w 1978 r.). Przez teren prowadziła dzisiejsza ul. Hubala, prowadząc do obecnej ul. Strzelców Bytomskich. Budowa osiedla spowodowała, że stała się ulicą „ślepą”.

Mapa z 1979 r. z terenami, na których powstaje osiedle (źródło: zbiory własne)

Budujemy!

Osiedle miało powstać dla pracowników Huty Metali Nieżelaznych „Szopienice”. Kierownictwo huty określiło, że nowe bloki powstają dla pracowników wydziałów hutniczych ciężkich i toksycznych oraz dla mieszkańców przewidzianych do przesiedlenia „ze strefy zagrożenia”. Obejmowała ona XIX-wieczne domy w rejonie obecnej ul. Konnej i skweru Hilarego Krzysztofiaka w sąsiadującym z Dąbrówką Burowcu. Zostały wyburzone na przełomie lat 70. i 80. pod tworzoną zieloną strefę ochronną wokół huty. W związku z tym nie wyrażono zgody, by w Dąbrówce powstały bloki z mieszkaniami typu M-2, jako „za małymi dla pracowników huty”.

Pismo z 1976 r. dotyczące terenu, na którym miało powstać osiedle (źródło: Archiwum Urzędu Miasta Katowice)

Budowę rozpoczęto pod koniec lat 70., w trójkącie obecnych ulic gen. Henryka Le Ronda, Józefa Grzegorzka i Strzelców Bytomskich. W sierpniu 1976 r. HMN „Szopienice” wystąpiła do Wydziału Gospodarki Przestrzennej Urzędu Miejskiego w Katowicach z prośbą o decyzję lokalizacyjną dla nowego osiedla. Pozwolenie na budowę dwóch czteropiętrowych bloków wydano w 1978 r. Zaprojektowało je przedsiębiorstwo „Miastoprojekt Katowice”, a budową kierował inż. Zenon Żukowski. Ostatecznie zrealizowano pięć bloków (łącznie 19 segmentów). Powstała też kotłownia osiedlowa. Bloki zbudowano z wielkiej płyty, produkowanej w katowickich Panewnikach. Mieszkania rzeczywiście są większe od standardów PRL-owskich blokowisk. Dzięki temu mogły tu zamieszkać większe rodziny.

Widok na osiedle Michalskiego, fot. M. Bulsa

W kolejnych fazach, których nie zrealizowano, planowano budowę pawilonu handlowego, biblioteki, ogólnodostępnej toalety, kawiarni oraz piętrowego pawilonu dla przychodni lekarskiej, obsługującej 20 000 mieszkańców. Planowano też kolejne bloki o wysokości 10 pięter, oraz niższe: 7- i 4-piętrowe. Ich budowę proponowano po wschodniej stronie obecnej ul. Grzegorzka, w miejsce przeznaczonych do wyburzenia starych budynków (pozostałby jedynie obiekt szkoły podstawowej i dom mieszkalny nr 8-10). W tym rejonie powstałyby dwa bloki dwusegmentowe oraz jeden trzysegmentowy. Kolejne dwa bloki dwusegmentowe miały powstać w miejscu dzisiejszych budynków przy ul. Strzelców Bytomskich 31 i 33. W pobliżu dzisiejszego skwerku przy skrzyżowaniu ulic Strzelców Bytomskich i ul. Pod Młynem zakładano postawienie pawilonu handlowo-usługowego. Z kolei przychodnia miała się znajdować między kamienicą przy ul. Strzelców Bytomskich 17 a budowanym blokiem przy ul. Strzelców Bytomskich 21a-e.  W latach 80. pod numerem 21e mieściło się Ognisko Pracy Pozaszkolnej, będące namiastką dziecięcej świetlicy.

Projekt niezrealizowanego pawilonu osiedlowej przychodni, 1978 r. (źródło: Archiwum Urzędu Miasta Katowice)

Ambitnych planów nie zrealizowano w całości. Zabrakło nie tylko środków, ale też determinacji, by wyburzyć wiele starych domów, które dziś uznane są w części za zabytkowe. Do osiedla w latach 1979–1980 doprowadzono gazociąg.

Katowicka rada miejska w marcu 1994 r. nadała osiedlu imię księdza profesora Konstantego Michalskiego (ur. 12 kwietnia 1879 r., zm. 6 sierpnia 1947 r. w Krakowie) – urodzonego w Dąbrówce Małej uczonego, który w międzywojniu sprawował m.in. funkcję rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dziś pohutniczym osiedlem administruje Hutniczo-Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa. Pierwotnie zaplanowano jedynie 79 miejsc postojowych dla samochodów; później projektowano też budowę parkingu wielopoziomowego, jednak nigdy go nie zrealizowano.

Tablica pamiątkowa poświęcona ks. K. Michalskiemu (fot. M. Bulsa)

Przy ul. Strzelców Bytomskich 21b znajduje się filia miejskiej biblioteki. Gminna biblioteka powstała w Dąbrówce już w 1949 r. Działa do dziś jako filia nr 20 Miejskiej Biblioteki Publicznej. To jedyny ośrodek kulturalny w dzielnicy, organizujący warsztaty dla dzieci i seniorów, spotkania z ciekawymi ludźmi oraz inne wydarzenia, przyciągające nie tylko mieszkańców osiedla, ale całej dzielnicy. Biblioteka jest też ważnym ośrodkiem, gromadzącym informacje i pamiątki związane z historią Dąbrówki Małej. O swoją obecną siedzibę biblioteka musiała stoczyć prawdziwy bój. W latach 70. intensywnie poszukiwano nowej siedziby dla biblioteki, gdyż dotychczasowy lokal był od dawna niewystarczający. Trwały wówczas prace nad budową nowego osiedla mieszkaniowego dla pracowników HMN „Szopienice” (dziś osiedle im. ks. K. Michalskiego). Jeden z lokali na parterze budynku przy obecnej ul. Strzelców Bytomskich 21a-e zarezerwowano na potrzeby nowej siedziby biblioteki. W grudniu 1980 r. przekazano pracownikom biblioteki klucze do nowego lokalu mimo, że trwała jeszcze budowa pawilonu, przeznaczonego na wypożyczalnię dla dorosłych. Jednak w styczniu 1981 r. pracownicy HMN „Szopienice” wysunęli postulat do zakładowego oddziału NSZZ „Solidarność”, by w lokalu przeznaczonym na bibliotekę utworzyć przedszkole (choć pierwotne plany zakładały budowę przedszkola w kolejnych etapach powstawania osiedla). Odbyło się wiele spotkań, m.in. z prezydentem miasta Edwardem Mechą, a także z komisjami zakładowymi HMN „Szopienice”. Dzięki osobistemu zaangażowaniu pracowników biblioteki udało się przeforsować przeznaczenie lokalu na jej potrzeby. Potwierdzono także, że pomieszczenia nie nadawałyby się do prowadzenia w nich zajęć przedszkolnych, a ich przystosowanie na potrzeby przedszkola kosztowałoby zbyt dużo. W nowym lokalu biblioteka miała miejsce na okolicznościowe wystawy i ekspozycje oraz organizację różnych wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców (spotkania z autorami, zajęcia dla dzieci i młodzieży).

Wycinki prasowe dotyczące walki o siedzibę biblioteki na terenie osiedla (ze zbiorów Filii nr 20 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach)

Co ciekawego na terenie osiedla i w jego bezpośrednim sąsiedztwie?

W pobliżu osiedla, przy ul. Grzegorzka 4, znajduje się Szkoła Podstawowa nr 47. Kompleks szkolny otwarto w 1994 r. Wcześniej dzieci uczyły się w starym nieistniejącym już budynku przy ul. Le Ronda 13. Przez ponad sto lat istnienia był mocno nadwyrężony zębem czasu. Nową szkołę zaczęto budować w 1992 r, po południowej stronie osiedla. Szkoła powstała w miejscu ogrodnictwa pana Piszmana i dawnej siedziby straży pożarnej. Stary budynek szkoły w 1994 r. był kilkakrotnie podpalany, a ruinę wkrótce wyburzono. Przez wiele lat w jej miejscu był pusty plac, okazyjnie wykorzystywany na potrzeby przyjezdnego cyrku. Dziś stoi tu dyskont spożywczy.

Od 1994 r. osiedle HMN „Szopienice” nosi imię ks. prof. Konstantego Michalskiego, urodzonego 12 kwietnia 1879 r. w Dąbrówce Małej, duchownego i uczonego, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w latach 1931–1932. Na ścianie bocznej bloku przy ul. Strzelców Bytomskich 21e umieszczono specjalną tablicę, upamiętniającą tego patrona. Podczas remontu elewacji bloków kilka lat temu tablicę odnowiono i oczyszczono.

Uchwała z 1994 r., nadająca imię Michalskiego (źródło: Urząd Miasta Katowice)

Z wysokimi blokami osiedla Michalskiego sąsiadują piętrowe domy wzdłuż ul. J. Grzegorzka. Zbudowane zostały około 1880 r. dla pracowników kopalni „Jerzy” (niem. „Georg”) należącej do księcia Hohenlohe z Wełnowca. Stąd w przeszłości określano je mianem „domów Hohenlohego” lub „pańskimi domami”. Proste budynki nie posiadały nawet kanalizacji, a ubikacje zlokalizowano na zewnątrz (część istnieje do dziś). Plany z lat 70. XX w. zakładały wyburzenie domów, gdyż już wtedy stwierdzono, że nie opłaca się ich przerabiać i dostosowywać do potrzeb mieszkańców. Mimo to istnieją do dziś.

W pobliżu osiedla, przy ul. gen. H. Le Ronda 13, znajduje się piekarnia „Kłos”. To jedna z dwóch piekarni, mieszczących się blisko osiedla. Codziennie rano w tej części dzielnicy unosi się zapach świeżo upieczonego chleba. Pracownicy pieką go na nocnej zmianie, a zakupy można tu zrobić nawet w niedzielę. Piekarnia została założona jeszcze przed I wojną światową przez Jana Regułę.

 Dąbrówka Mała posiada własne ranczo. Jego budowy chcieli mieszkańcy dzielnicy, głosując na projekt tej inwestycji w budżecie obywatelskim. Zielona łąka, położona na zachód od osiedla, między ul. Grzegorzka a torami kolejowymi, przekształciła się w miejsce do wypoczynku. Ustawiono tu drewniane ławki i stoliki, plac zabaw dla dzieci oraz zadaszone miejsce pod ognisko i grilla. Mieszkańcy przyznają wprost, że zaproponowali budowę rancza, aby nie mógł powstać tu sklep, hala magazynowa lub inny tego typu obiekt. Ich obawy zniknęły, gdy udało się przeforsować urządzenie miejsca rekreacji, z którego korzysta dziś wiele osób z osiedla Michalskiego i okolicy. 

Michał Bulsa

Artykuł powstał w ramach zadania publicznego pod tytułem: Szopienice.PL -nasza dzielnica w Internecie. Zadanie jest współfinansowane z budżetu miasta Katowice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *