sobota, 27 kwietnia

Podsumowanie najmłodszych roczników UKS Szopienice – część 2

W minionym sezonie bardzo dużo się pozmieniało, do drużyny dołączyło paru nowych zawodników i zrobił się już dobrze zgrany skład. Do klubu przyszły też nowe możliwości jakimi jest nasz partner Football Lab czyli laboratorium futbolu. Wnoszą oni do naszego klubu wiele dobrego szczególnie dla tych maluchów, którzy to uczą się piłki od zera i musimy im wszystko od początku tłumaczyć i pokazywać.

Co do treningu jaki odbyliśmy w tym sezonie to były to 3 jednostki treningowe w tygodniu co daje nam około 16 w miesiącu. Tematami naszymi na poszczególne miesiące były np. „szybkie ataki z kontry”. Tutaj wzorowaliśmy się na najlepszych drużynach świata w tym przypadku Real Madryt, gdzie moi podopieczni poznali nowe ruchy z piłką w tym od ich największego idola Cristiano Ronaldo. W minionym czyli ostatnim miesiącu, tematem zajęć było „efektownie utrzymanie się przy piłce” oraz podanie kończące czyli tzw. „Killer Pas”. Tu z kolei podpatrywaliśmy FC Barcelonę i ich największą gwiazdę Messiego. Zawodnicy przez cały miesiąc byli wpatrzeni tylko w tych zawodników i powiem szczerze aż sam byłem w szoku jak zabrali się do pracy i jak super im to wychodziło. Ten temat zrobił z nich już trochę dojrzalszych i bardziej inteligentniejszych zawodników ponieważ skończyło się przysłowiowe „tam gdzie piłka, tam wszyscy zawodnicy”, zaczęli używać całego boiska rozciągać grę do boku, przez środek z wykorzystaniem bramkarza. Poznali taki zwrot jak „antycypacja” czyli przewidywanie zagrania przeciwników. Najlepiej to pokazał ostatni turniej gdzie pojechali zawodnicy z rocznika 2008 i młodsi którzy pokazali, iż pod presją wyniku który oczywiście nie jest w tych rocznikach priorytetem, reagowali bardzo pozytywnie. Na turnieju chłopcy zajęli wysokie 2 miejsce i pokazali czego się już nauczyli i jak super wychodzi im już gra. Teraz mamy miesiąc przerwy i zaczynamy od sierpnia z przygotowaniami, a 15 natomiast wyjeżdżamy na obóz. Dla wielu zawodników będzie to pierwszy obóz na jaki pojadą więc pewnie stres lekki ich ogarnia, nie będą jednak mieli nawet czasu zatęsknić za domem. Bowiem przygotowuje dla moich chłopców tydzień pełen ciężkiej pracy z 4 treningami dziennie na boisku i dodatkowo jednym mentalnym tak aby poprawić w nich koncentrację itd. Oczywiście jedziemy tam na obóz nie tylko trenować atrakcje jakie tam nas czekają to oczywiście niespodzianka ale na pewno przyjadą z obozu zadowoleni i z niecierpliwością będą czekać na kolejny. Niestety w tym sezonie nie graliśmy sparingów było to spowodowane komunią oraz wyjazdami dzieciaków na zieloną szkołę i trochę mam tego sezonu uciekło, ale spokojnie od nowego będzie na pewno dużo więcej gry i sportowej rywalizacji. Dochodzą mnie też słuchy o kilku nowych zawodnikach którzy są u nas bardzo miłe widziani i zapraszam kolejnych na nasze treningi. Ja chciałbym podziękować rodzicom i opiekunom, kierownikowi drużyny i w szczególności moim ukochanym zawodnikom, którzy z dnia na dzień mnie też pozwalają być lepszym trenerem. Dziękuję chłopaki!

Pozdrawiam
Trener Dawid Dobrowolski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *