Artykuł ze strony KATOWICE.NASZEMIASTO.PL – autorstwo: LOTA:
Strażnicy miejscy podczas patrolu w Szopienicach w okolicy tutejszych stawów odnaleźli dzikie wysypisko. Wśród śmieci znaleźli fragmenty tapicerki oraz samochodowe zderzaki.
Strażnicy miejscy podczas patrolu w Szopienicach w okolicy tutejszych stawów odnaleźli dzikie wysypisko. Wśród śmieci znaleźli fragmenty tapicerki oraz samochodowe zderzaki. Na ich podstawie mundurowi wytypowali warsztat samochodowy, z którego śmieci pochodziły.
– Jak okazało się śmieci podrzucił 33-letni mieszkaniec Katowic, któremu właściciel warsztatu samochodowego zlecił wywóz odpadów. Mężczyzna postanowił, że pozbędzie się ich w ten niezgodny z prawem sposób – relacjonują strażnicy miejscy.
To nie jedyny taki przypadek w ostatnich dniach. – Podobnie postąpiła pracownica jednej ze śląskich uczelni wyższych, która wyrzuciła odpady na skraju lasu w jednej z południowych dzielnic naszego miasta. Piętrzące się między drzewami worki ze śmieciami nie uszły uwadze strażników miejskich, którzy po zostawionych na miejscu dowodach dotarli do właściciela niechcianych pakunków – dodają.