Jedno miasto, a dwa różne oblicza Rawy, która przecina Katowice. W dzielnicy Zawodzie teren przy rzece jest uporządkowany, w Szopienicach wygląda jak nieużytki.
Okolice Rawy w Szopienicach nie zachęcają do spacerów. – Wszędzie śmietniki, jakieś powbijane opony w ziemię. A przecież wystarczyłoby zrobić porządne ścieżki, posadzić rośliny i byłoby ładnie – denerwują się mieszkańcy. Jako przykład podają Bulwary Rawy, które powstały na Zawodziu. – Dlaczego u nas nie może być podobnie? – pytają.