Nowa scena w Szopienicach!
Kilka lat temu zastanawiano się, w jaki sposób najlepiej rewitalizować i budować przyszłość dzielnic poprzemysłowych. Wśród pomysłów padało przede wszystkim stwierdzenie, że najlepszym sposobem z perspektywy społecznej jest kultura. Działania artystyczne, które przyciągają nowych ludzi do danego miejsca, mogą znacząco ożywić i pobudzić do działania pozostałych mieszkańców poprzemysłowych dzielnic.
Szopienice, niegdyś samodzielne miasto, które wyrosło dzięki przemyśle hutniczym. Szopienickie huty cynku wytwarzały niegdyś 40% produkcji światowej. Stanowiły numer jeden w Europie. Ale! Po upadku i zamknięciu huty nastąpiło powolne zubożenie dzielnicy, a mieszkańcy zaczęli zmagać z patologią i ubóstwem. Na jej gruzach powstały inne, lecz nieco mniejsze zakłady pracy. Czasy się zmieniły, a gł...