Toksyczne odpady w Szopienicach. Kto je posprząta? [ZDJĘCIA]
Teren dawnej huty Uthemann. Grudzień 2014 r. Stoimy kilka metrów od bramy wejściowej na teren zakładu spółki Eko-Szop. Odór unoszący się w powietrzu jest nie do opisania. Skrzydła bramy zrzucone z zawiasów. Każdy może wejść na teren zakładu.
Podchodzimy bliżej. Naszym oczom ukazuje się apokaliptyczny widok. Nie setki, lecz tysiące pojemników z nieznanymi substancjami, wszędzie trupie czaszki. Zbiorniki, beczki, bańki, słoiki, butelki, buteleczki, fiolki i TIR.
Cicho, pusto, strasznie. Nikogo nie ma. Za siedzibą firmy kolejne zbiorniki. Kolejne czaszki. Obok pomieszczenia gospodarczego ławka i oczko wodne. Ciekawy kontrast z setkami toksycznych zbiorników.
Smród, ból głowy oraz żołądka...
Jak poinformował nas Piotr Litwa - wojewoda śląski - Firma Eko-Szop Sp. z o.o. w Katowicach znaj...