Skąd sie to wszystko wziyno? – Wywiad z Kazimierzem Kutzem
Z Kazimierzem Kutzem, wybitnym szopienickim reżyserem, rozmawia Michał Malina.
Michał Malina: Skąd Pana fascynacja filmem?
Kazimierz Kutz: Fascynacja filmem narodziła się z młodzieńczego zainteresowania literaturą. Moje dzieciństwo przypadło na lata okupacji. Nie wolno było wtedy mówić po polsku, nie wspominając już o czytaniu. Moja mama ignorowała jednak te zakazy. Często widziałem ją pogrążoną w lekturze – to przez nią zostałem wprowadzony w świat książek. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności miałem też do dyspozycji bibliotekę naszej sąsiadki, która pochodziła ze szlacheckiej rodziny. Została porzucona przez męża. Mieszkała obok nas w Ogrodzie Dworcowym. Jej księgozbiór był naprawdę imponujący. Pomimo to wszystkie tworzące go pozycje przeczytałem już podczas wojny. Zetknięcie...