26wrzBrak komentarzy
Blog
26wrzBrak komentarzy
[GORZELIK.EU]: Medal Roździeńskiego zobowiązaniem
W dniu 22 września Jerzy Gorzelik uhonorowany został przez Stowarzyszenie na rzecz Powstania Muzeum Hutnictwa Cynku w Katowicach-Szopienicach Medalem Walentego Roździeńskiego. Kapituła doceniła wysiłki laureata na rzecz ochrony dziedzictwa kultury przemysłowej Śląska. Medal wręczony został w Izbie Tradycji prowadzonej przez Stowarzyszenie przy okazji Europejskich Dni Dziedzictwa.
Więcej -> http://www.gorzelik.eu/
25wrzBrak komentarzy
17wrzBrak komentarzy
Grupa dyskusyjna mieszkańców Szopienic
Zapraszamy wszystkich do grupy dyskusyjnej mieszkańców Szopienic:
https://www.facebook.com/groups/szopienice/
16wrzBrak komentarzy
[POLICJA]: Okradł karetkę pogotowia
Policjanci z Komisariatu V zatrzymali 17-latka, który odpowie za włamanie do karetki pogotowia. W jego zatrzymaniu pomogło nagranie z kamery zainstalowanej w karetce.
(więcej…)
16wrzBrak komentarzy
13wrzBrak komentarzy
13wrzBrak komentarzy
13wrzBrak komentarzy
Walcownia cynku
Dla uzyskania większych zysków ze sprzedaży cynku firma Giesche rozpoczęła w 1903 r. budowę Walcowni Cynku, którą ukończyła w styczniu 1904 r. Wiadome było, że sprzedaż wytworzonych blach z cynku dawało większy zysk niż sprzedaż cynku w postaci płyt.
Walcownię Cynku wybudowano obok Huty Bernhardi oraz linii kolejowej Szopienice-Siemianowice. Położenie to było korzystne ze względu na dostawy cynku oraz wywozem blach koleją. Wybudowana hala główna Walcowni cynku miała 9l metrów długości i 20 metrów szerokości oraz pomieszczenie maszynowni o długości 70 metrów i szerokości 6 metrów. Wysokość hali wynosiła 5,124 metra.
Dodatkowo wybudowano kotłownię wyposażoną w 8 kotłów parowych, wytwórnię opakowań drewnianych, oraz chłodnię kominową dla obiegu wody chłodzącej.
W hali głównej walco...
11wrzBrak komentarzy
Kronika hutniczej Straży Pożarnej
Huta Metali Nieżelaznych Szopienice istniała wprawdzie przeszło 150 lat, ale przez wiele dziesiątków lat nie posiadała ona zorganizowanej służby przeciwpożarowej. Nie wynikało to wcale z tej przyczyny, że w hucie nie istniała nigdy groźba pożaru. Przeciwnie pożary bywały, nawet groźne, ale owe lata to okres wyjątkowy. Śląsk żył wówczas gorączką cynku, a panująca przeważ-nie bardzo korzystna koniunktura na ten me¬tal na rynku światowym dawała właścicielom hut cynku bardzo duże, wielomilionowe zyski. Eksploatowano więc intensywnie, inwestując jedynie w to, co przysparzało dalszych dodatkowych kapitałów. Nie dbano o bezpieczeństwo załogi jak również o zabezpieczenie obiektów hutniczych. Nie było zresztą w tym zakresie przepisów, które zmuszałyby właściciela przedsiębiorstwa do organizowania...